

Zagadkowe zniknięcie ekip z gminnego placu budowy
Inwestycje 27 listopada 2021 | 16:06 Michał 850 8
Zaskakujące wstrzymanie prac przy remoncie ulicy Gnieźnieńskiej w Iwnie to efekt błędu projektowego. Wizja pracowni, która sporządziła dokumentację koliduje z drzewami rosnącymi wzdłuż drogi. Wykonawca chce przesunąć oś jezdni, jednak decyzja taka wymaga zgody projektanta.

Podczas minionej sesji Rady Miejskiej poruszono temat remontu ulicy Gnieźnieńskiej w Iwnie. Miesiąc temu na gminnym facebooku przedstawiono informację na temat startu inwestycji ilustrując ją fotografią pracujących koparek i robotników drogowych. Niestety wykonawca niemal natychmiast zszedł z placu budowy, co wzbudziło zainteresowanie Szymon Nadolnego.
Jak się okazuje przyczyną takiego obrotu spraw okazał się błąd projektowy. Zaproponowany przebieg inwestycji koliduje z drzewami rosnącymi wzdłuż trasy od strony Deszczowni.
– poinformował Daniel Lewicki, Kierownik Wydziału Rozwoju Gminy.
Propozycja wykonawcy musi zostać zaakceptowana przez autora dokumentacji projektowej. Urzędnicy sugerują, że sprawa to formalność, która nie wpłynie na parametry inwestycji. Zgodnie z planami jezdnia ma mieć szerokość 6 metrów, a chodnik 2 metry.
Pomijając kwestię walorów krajobrazowych, drzew od strony jeziora prawdopodobnie nie można wyciąć. Ich korzenie zabezpieczają w naturalny sposób stromą skarpę, na której znajduje się droga. Można mieć jednak obawy, że wycinka po przeciwnej stronie ulicy okaże się niezbędna.
Remont Gnieźnieńskiej w Iwnie otrzymał 50-procentowe dofinansowanie z Funduszu Dróg Samorządowych. Koszt przebudowy ponad 700-metrowego odcinka ma wynieść 1,157 mln zł.
Pozostaw odpowiedź iwno Anuluj pisanie odpowiedzi

iwno
2:07 | 13 grudnia 2021 #1 RedakcjaSzanowny Panie redaktorze może poruszy pan temat nie świecących lamp na placu zabaw w Iwnie Lampy nie palą się już pare lat i nikt z tego nic nie robi z sześciu lamp świeci tylko jedna na sołtysa nie ma co liczyć.. p.s. licze na redaktora pozdrawiam
mimi
3:28 | 3 stycznia 2022 #2 Redakcjaa jak pan Szymon będzię kosić trawke na placu zabaw w Iwnie swoim traktorkiem jak nie ma oświetlenia na placu,?, ups zapomniałam ,,dżon dirr,, ma mega oświetlenie .. że jak będzie pomykal między dzieciakami to oświetli im cały plac..
iwno
3:53 | 3 stycznia 2022 #3 Redakcjaglowne spotkania rodzin z dziecmi a wiadomo ze przy porze letniej siedzi sie dluzej na placu i oswietlenie jest wtedy niezbedne ale tak to juz jest jak soltys Iwna nie jest z Iwna.
Tata
11:57 | 3 stycznia 2022 #4 RedakcjaSkąd jest?
iwno
3:14 | 4 stycznia 2022 #5 Redakcjaz Glinki Duchownej.
Mieszkaniec
18:58 | 5 stycznia 2022 #6 RedakcjaTo nawet radnym nie jest w swoim okręgu Nadolny
Miłośnik zwierząt
23:28 | 27 listopada 2021 #7 RedakcjaTe drzewa nieważne po której stronie drogi są cenniejsze niż chodnik, ale znając życie stare dęby pójdą do wyciecia
Płatnik podatków
19:01 | 27 listopada 2021 #8 RedakcjaCzy tym razem Dworcowa wyciągnie konsekwencje wobec błędów projektowych? Drzew raczej trudno nie zauważyć. Znowu sprawę się zamiecie pod gruby dywan jak ze sprawą gruntów pod tunelem. Na komisję rewizyjna pod przewodnictwem Artka Wojciechowskiego nie ma co liczyć.