

W swarzędzkim Lidlu stanął jeden z pierwszych w kraju butelkomatów skupujących plastiki
Niemiecka sieć rusza z automatami, w których za oddane butelki będą wydawane kupony rabatowe. Symboliczna wycena na razie nie zachęca do przychodzenia na zakupy z własnymi śmieciami. To wstęp do systemu kaucyjnego, który ma zacząć obowiązywać w naszym kraju w 2023 r.

Polski oddział Lidla ruszył z pilotażową akcją zbiórki zużytych plastikowych butelek. W 5 poznańskich sklepach sieci oraz w markecie w Swarzędzu stanęły automaty, w których można oddawać plastikowe butelki o pojemności do 3 litrów. Za zwrócone opakowania dostaniemy kupon rabatowy, który będzie można wykorzystać w danym sklepie w ciągu 100 dni. Jedną butelkę wyceniono na 5 gr.
Chcąc wziąć udział w programie powinniśmy zwrócić uwagę na zasady obowiązujące w lidlowych butelkomatach. Oddawać można jedynie czyste i niezgniecione butelki z etykietą, na której znajduje się kod kreskowy. Twórcy regulaminu nie mogą się zdecydować, czy opakowanie powinno zawierać nakrętkę. Z programu wyłączone są butelki po produktach mlecznych i olejach.
Trudno stwierdzić, czy symboliczna wycena zachęci Polaków, by na zakupy do niemieckiej sieci przychodzili ze swoimi śmieciami. W 120-litrowym worku mieści się ok. 40 niezgniecionych butelek, które w teorii uprawniają do 2-złotowego rabatu.
Ruch Lidla to przygotowania do systemu, który ma zacząć obowiązywać w naszym kraju już w przyszłym roku. Program jest wciąż na etapie konsultacji, a wysokość kaucji zostanie ustalona przez rząd. System ma szansę działać jeżeli w grę będą wchodzić wyższe kwoty. Przykładowo w Niemczech kaucja za plastikową butelkę wynosi 25 eurocentów. Jeżeli w naszym kraju stawkę ustali się np. na 50 gr, ten sam 120-litrowy worek będzie wart już 20 zł. Oczywiście trudno oczekiwać, by opłaty nie przeniesiono na konsumentów. W związku z tym należy się spodziewać wzrostu cen napojów pakowanych w “plastiki”, którego nie odczują jedynie osoby zbierające i oddające butelki.
Efektywny system kaucyjny to szansa na odciążenie lokalnych programów gospodarowania odpadami, z których zniknęłaby istotna część zawartości żółtych worków.

Czyli co
12:37 | 14 września 2022 #1 RedakcjaSamemu zbierać już teraz a za rok sprzedać za grube bejmy?
Butelka
16:23 | 14 września 2022 #2 RedakcjaNajpierw te grube bejmy od Ciebie wyciągną, gdy będziesz napój kupował(a), a potem pobiegniesz oddać butelkę aby odzyskać część kasy. No chyba, że zaczniemy sprawdzać rowy, parki oraz inne zakamarki i zbierać porzucone przed laty PETy aby je drogo sprzedać 🙂 🙂 🙂
Czyli co
17:41 | 14 września 2022 #3 RedakcjaChodzi mi o to żeby zbierać teraz jak nie ma kaucji a sprzedać dopiero jak ją wprowadzą
2 złote
8:29 | 14 września 2022 #4 Redakcja“…W 120-litrowym worku mieści się ok. 40 niezgniecionych butelek, które w teorii uprawniają do 2-złotowego rabatu….” – wystarczy na 2 bułki (w promocji 🙂 ).
Panteon
7:11 | 13 września 2022 #5 RedakcjaWystarczy poszukać w sieci jak to Lidl ma cały podsystem odbioru śmieci w Niemczech. Takim ruchem chcą być pierwsi na rynku by zachęcić ludzi. Choć nie wszystkim jest to w smak
https://www.rp.pl/handel/art36676551-producenci-napojow-kontra-lidl-trwa-spor-o-kaucje-za-pet
Michał
15:53 | 13 września 2022 #6 RedakcjaDziękuję. Świetny link. Wiele tłumaczy. Pozdrawiam!