

Potrącił kobietę i uciekł z miejsca zdarzenia. O co chodzi w tym oszustwie?
Na Sygnale 9 listopada 2022 | 21:30 Michał 921
W sieci krąży informacja na temat bulwersującego wypadku, do którego miało dojść w Kostrzynie. W rzeczywistości to próba kradzieży danych dostępowych do facebooka i wstęp do wyłudzania pieniędzy od naszych znajomych.

Na facebooku krąży informacja na temat rzekomego potrącenia, do którego doszło w “Kostrzyniu Wielkopolskim”. O sprawie informuje jeden z członków popularnej grupy Kostrzyn Wlkp.
– czytamy we wpisie informującym, że całość zajścia uwieczniły kamery monitoringu, z których nie da się jednak odczytać tablic rejestracyjnych sprawcy.
Użytkownicy portalu odsyłani są do strony internetowej z doniesieniem prasowym i opisywanym materiałem wideo. Po kliknięciu w film jesteśmy proszeni o podanie danych dostępowych do swojego konta na facebooku.
W rzeczywistości to oszustwo, którego jedną z ofiar jest osoba, której profil umieścił na grupie informację o szokującym zdarzeniu. Strona została przygotowana w taki sposób, by w jej adresie można było dynamicznie zmieniać rzekome miejsce wypadku. Po wpisaniu danych dostępowych jesteśmy przenoszeni na główną stronę google. Tego typu posty są niestety plagą popularnego serwisu społecznościowego.
Po co przestępcom dane do kont na facebooku? Poza możliwością dalszego szerzenia fałszywej informacji za pomocą wiarygodnych kont prawdziwych osób, oszuści dostają dostęp do kontaktów pokrzywdzonego. Otwiera to duże pole do manipulacji i nadużyć. Złodzieje mogą w ten sposób prosić np. o pożyczki za pośrednictwem kodów BLIK.
W jaki sposób nie paść ofiarą hackerów? Nigdy nie klikajmy w linki do podejrzanych stron oraz nie podawajmy swoich haseł.

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu
Bądź pierwszy i dodaj swój komentarz!